Józef K Józef K
1169
BLOG

BÓG, CZŁOWIEK I PRAWO ŻYCIA

Józef K Józef K Kultura Obserwuj notkę 29

Pojęcie Boga jest niedefiniowalne. Jeśli założymy, że jest to nadnaturalny "byt" poza czasem i przestrzenią (w strefie "duchowej"), to w takim "środowisku" człowiek nie jest w stanie nic zrozumieć ani tym bardziej zdefiniować. Jakiekolwiek próby "dowodu istnienia Boga" są bez sensu (agnostycyzm), gdyż zarówno pojęcie Boga jak i jego "istnienie" (w czasie?) są niedefiniowalne. Cudzysłów dotyczący "istnienia" wynika z faktu, że człowiek może sobie wyobrazić "istnienie" tylko w środowisku materialnym, czterowymiarowym (przestrzeń i czas).

 

Mewy nad Bałtykiem (Rowy, 2010)


Przytoczę eleganckie sformułowanie dotyczące agnostycyzmu, umieszczone tutaj.  

Są spory, które zapewne nigdy nie zostaną rozstrzygnięte. Z jednej strony wiara w istnienie istot nadprzyrodzonych, z drugiej wiara w możliwość ostatecznego poznania materialnej istoty rzeczywistości. Ani jedna, ani druga strona nie zdobyła ostatecznych dowodów na swoje stanowisko. I dopóki ich nie zdobędzie (a prawdopodobnie nie zdobędzie nigdy, bo krępują je nieusuwalne ludzkie ograniczenia) agnostycyzm, jakkolwiek nie rozwiązuje sporu i jest nieweryfikowalny z przyczyn czysto logicznych, jest jedynym stanowiskiem w pełni uprawnionym. Może być oznaką wycofania i tchórzostwa przed rozstrzyganiem sporów ostatecznych, ale może być również postawą szacunku dla tych kwestii, skromności intelektualnej i świadomości własnych ograniczeń poznawczych.

Aby uwierzyć w Boga jako byt transcendentny trzeba przyjąć założenie o "istnieniu" świata duchowego (poza czasem i przestrzenią). Trzeba również uwierzyć w "istnienie" ducha (duszy, nadświadomości) jako pewnej części każdego człowieka w takim świecie. Istnieje wierzenie, że nadświadomość jest "duchem opiekuńczym" człowieka (odpowiednikiem "Anioła Stróża"). Stanowi on "pomost" między świadomością człowieka i Bogiem oraz ma wpływ na kształtowanie życia człowieka w oparciu o jego myśli. W tym sensie myśli człowieka kształtują jego przyszłość.

Czym jest Bóg w rozumieniu ludzi?

Czasami Bóg jest określany antropomorficznie, a więc jako istota podobna do ludzkiej, lecz "doskonała" i "nieśmiertelna". To taka wykładnia dla prostych ludzi. Na pewno nie jest to dobrotliwy/gniewliwy staruszek, siedzący gdzieś na chmurce, który się "obraża" i którego trzeba "przepraszać". Charakterystyczne jednak jest to, że człowiek zwraca się w myślach do takiego Boga personalnie, w szczególności zanosząc modły. To odróżnia religię od magii, która oparta jest na wykorzystywaniu określonych "reguł magicznych", lecz bez aspektów personalnych.

Istnieje wierzenie, że Bóg jest PRAWEM ŻYCIA. Temu prawu podlega cały kosmos, a w szczególności wszystkie istoty żyjące, łącznie z ludźmi. W ramach tego prawa istnieje dobro i zło, miłość i nienawiść, sprawiedliwość i niesprawiedliwość (tak rozumiane przez przeciętnego człowieka), a także znaczny stopień determinizmu w procesach życiowych wszystkich istot, również ludzi. Jedyna sensowna postawa myślącego człowieka wobec PRAWA ŻYCIA polega na jego bezwarunkowej akceptacji. To jest tak zwana "mądrość starych ludzi", którą wielu posiada niemal automatycznie, bez dodatkowego rozumowania. Można i trzeba walczyć z negatywnymi zjawiskami w życiu oraz starać się osiągać dobre cele, ale PRAWO ŻYCIA trzeba akceptować bezwarunkowo. 

Akceptacja PRAWA to jednak trochę za mało. Trzeba KOCHAĆ ŻYCIE BEZWARUNKOWO. Pojęcie "kochania" bywa mylące, właściwsza jest "ufność" w podległości PRAWU. Postawa ufności, szacunku i pokory wobec PRAWA skutkuje WIARĄ w opiekę PRAWA w życiu człowieka. Istnieje pogląd, że taka wiara jest celowa i skuteczna.

Wynika stąd również postulat ochrony życia. Nawet mały robaczek (jeśli nie szkodliwy), nawet mrówka, mają prawo do życia. Bezmyślne bądź złośliwe zabijanie życia jest wykroczeniem przeciw PRAWU. Nie da się jednak uniknąć zabijania w szczególnych przypadkach. Na przykład wtedy, gdy chodzi o zdobycie pokarmu niezbędnego do życia, albo w usprawiedliwionej obronie przeciw agresji zagrażającej zdrowiu lub życiu.

Jedną z charakterystycznych cech życia (czyli jego prawa) jest CYKLICZNOŚĆ wszystkich procesów w naturze, w szczególności procesów życiowych. Kolejno pojawiają się cykle "początek - trwanie - koniec". Narodziny - życie - śmierć. Ta cecha życia została dobrze zilustrowana w hinduizmie przez wyobrażenie trzech aspektów Boga w osobach Brahmy, Wisznu i Śiwy. Każda z nich ma określoną rolę do spełnienia w cyklu życia wszechświata: Brahma go stwarza, Wisznu utrzymuje, a Śiwa unicestwia.

Wiara w tak rozumianego Boga nie wymaga przynależności do żadnego Kościoła. Niepotrzebni są kapłani oraz nauki i obrządki religijne, które nierzadko wzbudzają zastrzeżenia. Człowiek czuje się WOLNY, ale powinien przestrzegać jednego "przykazania": NIE KRZYWDŹ.

W sieci można znaleźć wiele informacji. Są m.in. ostrzy ateiści i ciekawy portal anglojęzyczny.

 

 

Józef K
O mnie Józef K

Józef K.: wszechstronne zainteresowania, zdecydowane poglądy, liberał Kontakt Witryna internetowa

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura