Na świat i swoje otoczenie patrzymy oczyma. Inaczej mówiąc, „postrzegamy świat” przy pomocy narządu wzroku. Taki ogląd świata, do którego ludzie są przyzwyczajeni, który umożliwia nam egzystencję, pracę, rozrywkę i wzruszenia estetyczne, jest jednak bardzo ubogi.
Oczy ludzkie to bardzo czuły i precyzyjny narząd. Jednak jego zasadniczym ograniczeniem jest zakres światła widzialnego, czyli zakres fal elektromagnetycznych, który jest wykorzystywany do widzenia otoczenia. Rozpoznawalny w fizyce zakres częstotliwości fal elektromagnetycznych obejmuje 20 rzędów wielkości, od 3 Hz do 300 EHz (3×1020 Hz), czemu odpowiada zakres długości fali odpowiednio od 100 Mm do 1 pm (http://en.wikipedia.org/wiki/Electromagnetic_spectrum).W tym zakresie częstotliwości mieści się również światło widzialne o zakresie długości fali od 400 do 700 nm, co obejmuje zaledwie jedną trzecią jednego rzędu wielkości, czyli cząstkę 3/1020 całego zakresu (http://en.wikipedia.org/wiki/Electromagnetic_spectrum#Visible_radiation_.28light.29). Jak widać, jest to bardzo, bardzo wąska szparka, przez którą „oglądamy” świat. W technice stosuje się konwertery części pasma bliskiego do widzialnego, najczęściej pasma podczerwieni do pasma widzialnego (noktowizory). W podobny sposób próbuje się „zajrzeć” do nadfioletu. Ale w dalszym ciągu jest to niezwykle wąska szparka, przez którą człowiek ogląda świat.
Wyobraźmy sobie, że dysponujemy technologią, która pozwala na widzenie w znacznie większym zakresie (znaczne rozszerzenie szparki widzenia), lub technologią, która pozwala na przesuwanie tej szparki w lewo i w prawo po całym spektrum fal elektromagnetycznych (jak fantazjować, to na całego). Wtedy zobaczylibyśmy całkiem inny świat, być może w pewnych zakresach przepiękny, a w innych odrażający. Dla badaczy byłaby to znakomita okazja do rozszerzenia zakresu badań, a dla ludzkości oznaczałoby to ogromne możliwości zwiększenia zakresu poznania świata.
Jak na razie nie dysponujemy taką technologią. Ale warto sobie uprzytomnić, że ten świat, na który patrzymy przez szparkę naszych oczu, jest w istocie znacznie, znacznie bardziej złożony. I taki istnieje, tylko my go nie widzimy. W istocie jesteśmy ślepi.
